W placówce Amazona doszło do przypadkowego rozpylenia silnie drażniącego środka. W wyniku wypadku ucierpiało ponad 50 osób.
Nietypowy wypadek miał miejsce w magazynie Amazona w New Jersey. Robot logistyczny przebił ćwierćkilogramową puszkę ze środkiem odstraszającym na niedźwiedzie, paraliżując pracę placówki i wywołując obrażenia wśród pracowników.
Głównym składnikiem gazu Capsaincan jest kapsaicyna, czyli związek zawarty m.in. w ostrych papryczkach. Wywołuje on silne pieczenie w jamie ustnej, drogach oddechowych oraz innych wrażliwych miejscach.
Z placówki ewakuowano wszystkich pracowników, z których część otrzymała doraźną pomoc medyczną na miejscu. Jednak 24 osoby doznały poważniejszych obrażeń i zostały przewiezione do szpitala. Wśród nich znalazła się jedna osoba w stanie krytycznym. Liczący ponad 12 tys. metrów kwadratowych magazyn został wywietrzony, nie stwierdzono też zagrożenia dla okolicznych mieszkańców.
Do sprawy odniósł się amerykański związek zawodowy Retail, Wholesale and Department Store Union wystosowując odezwę na temat niebezpieczeństw, jakie stwarza zastępowanie ludzi przez roboty.
Zautomatyzowane roboty Amazona stawiają ludzi dziś w sytuacji zagrożenia życia, efekty tego mogą być katastroficznie, a te w dłuższej perspektywie są nieznane
– pisze w stanowisku szef związku Stuart Applebaum.
Przyczyny wypadku nie zostały jeszcze ustalone. Do pracy nad sprawą została powołana specjalna komisja.
Źródło: washingtonpost.com