Naukowcy z Trójmiasta stworzyli w pełni biodegradowalne sztućce. Zrobione są z unikalnego materiału z kukurydzy i mąki ziemniaczanej. Jego wytrzymałość ma być porównywalna z plastikiem. Już za dwa lata w Unii Europejskiej nie będzie można używać jednorazowych plastików.
Naukowcy z Wydziału Chemicznego Politechniki Gdańskiej opracowali materiał polimerowy, z którego wykonano sztućce. Badania wykazały, że tworzywo jest tak trwałe jak plastik, a do tego w pełni biodegradowalne – informuje serwis Wirtualnemedia. Innowacyjny materiał zawiera m.in. skrobię termoplastyczną z mąki ziemniaczanej, dodatki pochodzenia naturalnego oraz biopolimer polilaktyd (PLA), czyli rodzaj glukozy pozyskiwanej najczęściej z kukurydzy.
– Granulaty opracowanej przez nas skrobi i jej kompozycje z PLA to materiały termoplastyczne. Dlatego mogą być wykorzystane w produkcji wyrobów jednorazowych metodą formowania wtryskowego lub metodą wytłaczania. Te metody uznawane są za jedne z najtańszych i najszybszych w produkcji przedmiotów użytkowych z klasycznych tworzyw sztucznych. My przenosimy je do produkcji przedmiotów biodegradowalnych – mówi prof. Helena Janik, kierownik zespołu badawczego z Katedry Technologii Polimerów Wydziału Chemicznego Politechniki Gdańskiej.
Już od 2021 roku zgodnie z decyzją Komisji Europejskiej, w krajach Unii Europejskiej nie będzie można używać plastikowych produktów jednorazowych, takich jak słomki, talerze, kubki, sztućce czy patyczki higieniczne.
– Do naszych materiałów biopolimerowych, z których wytworzyć można jednorazowe sztućce i naczynia, wykorzystuje się łatwo dostępne surowce pochodzenia naturalnego lub surowce pozyskiwane z odnawialnych źródeł, co stanowi istotną przewagę nad stosowanymi powszechnie materiałami ropopochodnymi – opowiada prof. Helena Janik.
Technologią zainteresowała się już jedna z firm. Trwają właśnie testy produkcji sztućców na skalę przemysłową.
– Ze względu na zastąpienie części PLA przez znacznie tańszą skrobię termoplastyczną, finalna cena jednego kilograma naszej kompozycji jest niższa od czystego PLA o około 15 proc., a proces wdrożenia technologii do produkcji niezwykle prosty – wyjaśnia dr inż. Maciej Sienkiewicz, współtwórca technologii wytwarzania granulatu i jego wytłaczania.
Żródło: Wirtualnemdia