W nowym poradniku Urzędu Ochrony Danych Osobowych dla pracodawców stwierdzono, iż pracodawca nie może wykorzystywać danych z Facebooka czy innych portali społecznościowych w procesie rekrutacji.
Do UODO docierało wiele wątpliwości o stosowaniu przepisów RODO, a także przepisów dotyczących np. monitorowania pracowników. Urząd oświadczył, że gromadzenie przez agencje pracy i pracodawców informacji o kandydatach z internetu, głównie mediów społecznościowych jest niewłaściwe. Może to wpłynąć negatywnie na wizerunek kandydata. Dopuszczalne jest jednak korzystanie ze specjalnie w tym celu stworzonych portali, tj. LinkedIn, które wymagają od użytkowników wcześniejszego zaakceptowania regulaminów czy polityki prywatności.
Wiele skarg kierowanych do UODO dotyczyło także monitorowania pracowników, zarówno kamer, jak i śledzenia rozmów telefonicznych czy e-maili. Niedopuszczalnym jest naruszanie prywatności pracownika bez poważnych podstaw dotyczących zakresu jego pracy. Pracodawca nie ma też prawa wykorzystywać danych biometrycznych, np. skanów linii papilarnych czy siatkówki oka. Nie powinien też, wbrew powszechnemu zwyczajowi, kopiować dokumentów tożsamości. Umieszczanie wizerunku pracownika na stronach internetowych, czy identyfikatorach może odbywać się tylko za jego zgodą.