Przy obecnym postępie technologicznym innowacyjne rozwiązania przestają zadziwiać. Jednak sztuki tej udało się niewątpliwie dokonać Chińczykom, którzy planują… wystrzelenie w kosmos sztucznego księżyca!
Oświetlenie zamieszkanego przez 10 milionów ludzi miasta to zadanie wymagające olbrzymiego nakładu pracy oraz pieniędzy. Dlatego Chińczycy wprowadzają w życie niecodzienny pomysł, który pozwoli nie tylko zniwelować koszty, ale także zmniejszyć zanieczyszczenie.
Już w 2020 roku, miasto Chengdu położone na południowym zachodzie Chin, zostanie oświetlone przez satelitę iluminacyjnego. Rozwiązanie to pozwoli zaoszczędzić 20 mld juanów (ok. 11 mld zł) w niespełna 5 lat.
Zespół pracujący nad projektem przekonuje, że światło luminowane przez sztuczny księżyc będzie podobne do tego, jakie towarzyszy nam podczas jasnego wieczoru i nie będzie na tyle mocne, by wpłynąć na funkcjonowanie organizmów. Ma być w stanie doświetlić obszar o średnicy do 80 km.
Chińczycy trzymają jednak w sekrecie informacje o konstrukcji satelity oraz o materiale, z jakiego ma zostać wykonany. WIadomo jedynie, że prace nad nim trwają już od kilku lat i weszły w końcową fazę.
Okazuje się, że sam pomysł nie jest jednak taki oryginalny. W latach 90. rosyjski zespół wystrzelił w przestrzeń kosmiczną satelitę odbijającego światło słoneczne. W 2013 r. podobne rozwiązanie zastosowano w norweskim mieście Rjukan, którego rynek doświetlają sterowane komputerowo kosmiczne lustra.
Jak więc widzimy, Księżyca nie trzeba wcale kraść – wystarczy go sobie zbudować.
Źródło: https://businessinsider.com.pl