W trakcie postępującej rewolucji technologicznej specjaliści alarmują: „Rośnie zapotrzebowanie na kompetencje miękkie a talentów jest coraz mniej”. Według opublikowanych analiz ManpowerGroup aż 69 proc. organizacji w skali globalnej deklaruje braki kadrowe. Polskie przedsiębiorstwa są w pierwszej dziesiątce.
8 na 10 pracodawców w Polsce twierdzi, że znalezienie pracownika z odpowiednimi kwalifikacjami jest wyzwaniem. Aż 87% polskich firm wykazuje problem niedoboru talentów. Sytuację, w której firmy mają problem z pozyskaniem wykwalifikowanego pracownika rozpoczęła pandemia. Przyśpieszona przez COVID-19 rewolucja technologiczna uwypukliła problemy dzisiejszego świata biznesu. Podczas lockdownu okazało się, że wielu kandydatów, nie posiada umiejętności dostosowania się do zmiennych sytuacji.
Umiejętności miękkie i twarde czyli jakie umiejętności?
„Przyszłość należy do umiejętności miękkich” komentuje Bart Jurkowski, psycholog, założyciel „i`mpro impro” i dodaje, że kluczowe jest wdrożenie odpowiednich procedur w firmie. Takich, które będą służyły podnoszeniu pożądanych kompetencji pracowników, tzw. upskilling. Chodzi o proces uczenia pracowników nowych umiejętności w przyjaznej a nawet humorystycznej atmosferze. Internet obfituje w szkolenia i szlifowania umiejętności miękkich. Globalna pandemia i związany z nią kryzys pokazały jak konieczna jest elastyczność w działaniu i szybkość reagowania. Im szybciej firmy zaczną implementować nowe rozwiązania w firmie tym będą bardziej konkurencyjne na rynku.
Umiejętności miękkie są niemierzalne. Można je określić poprzez zorganizowanie różnych scen podczas kilku etapowych rozmów kwalifikacyjnych. Są to:
- Logiczne i krytyczne myślenie
- Odporność na stres
- Umiejętność pracy w zespole
- Asertywność
- Kreatywność
- Improwizacja
- Umiejętność radzenia sobie w warunkach niepewności.
Zatrudniając pracownika pracodawca musi zdiagnozować zapotrzebowanie na umiejętności twarde i miękkie na danym stanowisku. Umiejętności twarde, to takie, które można łatwo zmierzyć, np. prawo jazdy, dobra obsługa programów kadrowych, czy tworzenie stron internetowych. Potrzebne są one do efektywnego wykorzystania zadań. Takie umiejętności często przez pracodawców są określane jako te podstawowe do podjęcia zatrudnienia i wykonywania zawodu.
Firmy zdradzają swój plan zatrudnienia
Warto rozwijać swoje umiejętności, bo najnowsze prognozy zatrudnienia dla chcących się rozwijać są optymistyczne. Według ManpowerGroup „ W III kwartale 2022 roku rozbudowę zespołów przewidują przedsiębiorcy z 7 spośród 10 analizowanych sektorów. Najbardziej intensywne działania rekrutacyjne prognozują przedstawiciele sektora produkcji przemysłowej oraz IT, technologii, telekomunikacji, komunikacji i mediów.”
„Pozytywne prognozy zatrudnienia przewidywane są w trzech z czterech kategorii wielkości organizacji. Największą chęć rozbudowy zespołów deklarują duże (prognoza netto zatrudnienia +20%) oraz średnie przedsiębiorstwa (+15%). Nieliczne działania rekrutacyjne zamierzają prowadzić małe firmy (+1%)” podaje jedna z największych firm rekrutacyjnych w Polsce.