Niektórzy pracownicy już teraz powinni zastanowić się nad przebranżowieniem się na wypadek utraty pracy. Tak wynika z analizy Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jaki jest powód tych zmian? Rozwój sztucznej inteligencji.
Automatyzacja w pracy
W najnowszym wydaniu “Tygodnika Gospodarczego” eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego przytoczyli wyniki raportu Employment Outlook. Zgodnie z nim, przez automatyzację co czwarty pracownik straci pracę. Ta sytuacja dotyczy wielu sektorów gospodarki w państwach członkowskich Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju.
Według ekspertów PIE “ryzyko to jest wyższe w państwach z wysokim odsetkiem zatrudnienia w sektorze produkcyjnym oraz w zawodach polegających na wykonywaniu rutynowych czynności”.
Rynek pracy w Polsce
Polacy również nie mogą czuć się bezpiecznie na rynku pracy. Udział zatrudnienia w zawodach o największym ryzyku automatyzacji na naszym rodzimym rynku wynosi 34 proc. To czwarty najwyższy wynik na liście OECD. Przed nami są Czechy, Słowacja i Węgry.
Sztuczna inteligencja vs. pracownik
Wysoki wskaźnik zagrożenia automatyzacją idzie w parze z obawą pracowników o utratę pracy. Okazuje się, że 63 proc. osób zatrudnionych w sektorze finansowym i 57 proc. w produkcyjnym w krajach OECD martwi się o to, że w ciągu najbliższych 10 lat zostanie zastąpiony w pracy przez sztuczną inteligencję.
Pracodawcy są podobnego zdania co ich pracownicy. 64 proc. zatrudniających w branży finansowej zadeklarowało, że sztuczna inteligencja zmieniła umiejętności potrzebne w ich przedsiębiorstwach. Tak samo stwierdziło 71 proc. zatrudniających w branży produkcyjnej. Wielu z nich już teraz chce przekwalifikowywać i doszkalać obecnych pracowników – często korzystając z zewnętrznych podmiotów.
Pracę straci prawdopodobnie 17 proc. pracowników w branży finansowej i 14 proc. w produkcyjnej.
Czy sztuczna inteligencja jest zagrożeniem?
Autorzy raportu podkreślają, że rozwój sztucznej inteligencji nie niesie jednak za sobą samych zagrożeń. W ostatecznym rozrachunku wykorzystanie nowych technologii przyniosło więcej korzyści i zadowolenia z wykonywanej pracy oraz zwiększyło efektywność. Co drugi pracownik przyznał, że zauważył pozytywny wpływ sztucznej inteligencji na zdrowie psychiczne, a nawet fizyczne (dotyczy to pracowników fizycznych).
Należy też pamiętać, że AI nie tylko zabierze miejsca pracy, ale również stworzy nowe, bardziej specjalistyczne stanowiska. Eksperci z PIE podkreślają jednak, że dużą różnicą w procesie wdrażania różnych technologii na przestrzeni lat jest tempo. Uzyskanie 100 mln użytkowników komputerów osobistych trwało ponad dekadę, chat GPT zrobił to w pół roku. I to właśnie tempo może stanowić poważne wyzwanie dla pracowników.
Źródło: RadioZET.pl/PIE