Od 15 września polscy konsumenci zamiast tradycyjnego paragonu mogą otrzymać go w wersji elektronicznej. Ministerstwo Finansów uruchomiło aplikację e-Paragony 2.0.
E-paragony 2.0
Dziś (piątek) Ministerstwo Finansów uruchomiło aplikację e-Paragony 2.0. Dzięki niej w sklepie będziemy mogli otrzymać nie tylko tradycyjny wydruk dowodu zakupu, ale również jego wersję elektroniczną. Od 15 września możemy nie tylko otrzymać taki e-paragon, ale również przechowywać go w rządowej aplikacji. Jeśli nie pobierzemy go w ciągu 30 dni, zostanie on skasowany z systemu.
Zdaniem Ministerstwa Finansów wprowadzenie usługi to gwarancja autentyczności, mniejsze ryzyko zgubienia, łatwiejsze przechowywanie (e-paragon jest trwalszy – nie blaknie), łatwy dostęp do e-paragonu w przypadku składania reklamacji, możliwość analizy wydatków za pomocą np. aplikacji mobilnej Ministerstwa Finansów, pomoc w planowaniu budżetu domowego, bonusy od usługodawców, ochronę środowiska, oszczędność na zakupie rolek papieru do druku paragonów i ograniczenie szarej strefy.
Jak działają e-paragony?
Jeśli chcemy podczas zakupów otrzymać e-paragon, musimy zainstalować odpowiednią rządową aplikację mobilną, czyli e-Paragony 2.0. Według informacji przekazanych przez Ministerstwo Finansów, dane o aktywności użytkowników nie są gromadzone, a sama aplikacja jest anonimowa.
Proces rejestracji w aplikacji trwa około minuty. W tym czasie należy zaakceptować regulamin, wybrać sposób logowania (biometria lub kod PIN), skonfigurować odcisk palca, o ile wybraliśmy takie rozwiązanie, nadać kod PIN i hasło. Nie trzeba podawać numeru PESEL, adresu e-mail, ani żadnych innych danych.
Aby otrzymać paragon elektroniczny, należy kliknąć niebieski przycisk znajdujący się w dolnej części ekranu startowego. Wówczas wyświetli nam się na ekranie urządzenia Wirtualna Karta e-Paragony. Kasjer zeskanuje nasz indywidualny piętnastoznakowy kod, po czym będziemy mogli pobrać na swojego smartfona elektroniczną wersję paragonu. Cały proces ma być anonimowy.
E-paragon a papierowy dowód zakupu
Mimo zmian, tradycyjne drukowane paragony nadal będą wydawane. Sprzedawca nie ma też obowiązku wystawienia e-paragonu, to dobrowolna zmiana. Jest to po prostu opcja dla tych, którzy wolą przechowywać dowody zakupu elektronicznie. Zgodnie z polskim prawem, e-paragon jest uznawany za pełnoprawny dowód zakupu i zapłaty.
„Oszczędności kosztowe na samym procesie fiskalizacji dzięki e-paragonom mogą sięgać od 50 do 80 proc. względem papierowych”
wyliczył prezes Platformy Detalistów Cezary Pierzan w rozmowie z PAP.
Co ciekawe, Ministerstwo Finansów wcale nie będzie miało monopolu na to rozwiązanie. Sprzedawcy w dalszym ciągu będą mieli możliwość tworzenia i udostępniania klientom własnych aplikacji, które będą generowały i gromadziły ich elektroniczne paragony. Przewiduje się, że z tej opcji mogą skorzystać jedynie duże sieci handlowe, dla małych sprzedawców tego typu inwestycja raczej nie byłaby opłacalna.
Źródło: bankier.pl, antyweb.pl