Ekonomiści banków komercyjnych dostrzegli silne umocnienie złotego i wzrost notowań polskich akcji i obligacji. Prognozy mówią o tym, że efekt będzie krótkotrwały. W dłuższej perspektywie to wydarzenia globalne wpłyną na rynek.
15:50 Aktualizacja:
Polska waluta zaczęła się umacniać wobec głównych walut w nocy z niedzielę na poniedziałek oraz w poniedziałek rano. W ciągu dnia jednak dolar, euro i frank szwajcarski zaczęły rosnąć w stosunku do złotego. Polska waluta jest jednak nadal mocniejsza niż przed wyborami.
Ekonomiczne skutki wyników wyborów
Jak donosi Business Insider, ekonomiści banków komercyjnych ocenili skutki niedzielnych wyborów parlamentarnych. Stwierdzili oni umocnienie złotego i wzrost notowań polskich akcji oraz obligacji. Są przekonani jednak, że w kolejnych dniach kwestia wyborów zejdzie na dalszy plan, a rynek pozostanie wrażliwy na czynniki globalne.
„Z punktu widzenia gospodarki ewentualna realizacja scenariusza rządu powołanego przez opozycję oznaczać będzie ocieplenie relacji z UE i wysokie szanse na napływ środków z EU Recovery Fund na rzecz Krajowego Planu Odbudowy, a także sprawniejszą absorpcję środków z polityki spójności. Środki z UE powinny wesprzeć rolę inwestycji. W zakresie polityki fiskalnej w krótkim terminie nie spodziewamy się istotnej zmiany akcentów i utrzymania prospołecznych priorytetów”
dodali eksperci Banku Millennium.
Wyniki wyborów a inwestycje zagraniczne w Polsce
“Taki wynik wyborczy wskazuje, że łatwiej będzie sfinansować wysokie potrzeby pożyczkowe budżetu w przyszłym roku. Zakładamy powrót inwestorów zagranicznych na polski rynek długu, który przez wiele ostatnich lat był omijany przez zagraniczny kapitał”
ocenili eksperci ING Banku Śląskiego.
Ekonomiści dodają, że możliwość stworzenia rządu opozycyjnego oznacza również lepsze perspektywy dla bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Ich napływy mogą być jeszcze większe niż te, które obserwujemy ostatnio. To z kolei pozytywnie wpływa na notowania złotego.
Wyniki wyborów dobre dla polskiej waluty
Nasza waluta umocniła się w stosunku do dolara i euro, oprócz papierów dłużnych zyskały też akcje na GPW. Rosną wyceny polskich akcji i obligacji. Skąd taka reakcja rynku na sytuację polityczną w Polsce? Eksperci Santander Banku Polska wskazują, że to efekt oczekiwania na poprawę relacji z UE, zwiększenie prawdopodobieństwa napływu środków unijnych, poprawę siły instytucjonalnej kraju i mniejsze szanse na dalsze wyraźne obniżki stóp procentowych.
Z kolei stratedzy PKO BP twierdzą, że po powyborczym teście przez kurs EUR/PLN okolic 4,45-4,47, możliwość dalszej aprecjacji złotego względem euro powinna w krótkim terminie się wyczerpać. W poniedziałek rano kurs euro spadł chwilowo do minimalnego poziomu 4,453 zł.
Business Insider donosi, że w najbliższych sesjach to czynniki globalne powinny mieć w dalszym ciągu decydujący wpływ na rentowności krajowych obligacji skarbowych: kontynuacja oczekiwań, że Fed i EBC skończyli już podwyżki stóp, powinno wspierać ceny polskich rentowności. O ile nie przeszkodzą wzrosty surowców (głównie ropy), co utrudniałoby walkę z inflacją. Analitycy Santandera dodali, że w najbliższym tygodniu na kierunek zmian będą wpływać z jednej strony reakcje związane z wynikiem wyborów, a z drugiej zmiany nastrojów globalnych, na które kluczowy wpływ może mieć sytuacja w Izraelu.
Źródło: Business Insider, Interia Biznes