Meta, właściciel Facebooka i Instagrama, wprowadza w Polsce opcję płatnej subskrypcji. Za opłatą będzie można uzyskać między innymi zweryfikowane konto oraz dostęp do kontaktu z supportem, który odpowie na bieżące problemy. Zmiany komentują eksperci i internauci.
Meta Verified – tak nazywa się pakiet płatnej subskrypcji, która można wykupić na Facebooku i Instagramie. Od kilku dni jest on już dostępny Polsce, póki co dla części użytkowników. Cena to 65 zł miesięcznie, przy korzystaniu z platform w przeglądarce. Za usługę w aplikacji mobilnej trzeba zapłacić 80 zł. Pakiet jest dostępny w urządzeniach na Androidzie i iOS. Możemy go wykupić dla obydwu platform lub dla jednej – cena jest taka sama.
Płatny Facebook i Instagram. Co jest w cenie?
Jeśli zdecydujemy się na zakupienie pakietu, będziemy mieć dostęp do usług i ułatwień, których nie mają inni użytkownicy. W cenie jest oznaczenie konta znakiem „ptaszka” potwierdzające, że jesteśmy zweryfikowanymi użytkownikami. Podobnie, jak jest obecnie na Twitterze.
Konto będzie bezpieczniejsze. Po wykupieniu subskrypcji trudniej będzie się pod nie podszyć, co jest dużym problemem dla influencerów, aktorów i innych znanych osób. Klienci Meta Verified, w przypadku problemów z kontem, mają możliwość skorzystania z pomocy pracownika. Bezpośredni kontakt z realną osobą z zespołu Meta jest zupełną nowością.
Wykupienie konta „premium” pozwoli też na zwiększenie zasięgów. W cenie pakietu są również inne dodatkowe usługi, takie jak specjalne naklejki, czy 100 gwiazdek miesięcznie, które można przyznawać innym twórcom.
Pakiet nie jest jeszcze dostępny dla firm, ale wkrótce ma się to zmienić.
„Social media przestają być darmowe”
Zmiany komentują eksperci i internauci. „Social media przestają być darmowe. Oczywiście, możecie nie płacić, podejrzewam jednak, że za jakiś czas ilość reklam, brak zasięgów, brak inkluzywności, brak wsparcia, częste ataki hakerów (wspierane przez AI) itd. – będą na tyle irytujące, że w końcu… kupimy” – ocenił na Twitterze Wojciech Kadryś, specjalista marketingu influencerskiego.
Część osób deklaruje, że wykupi lub już wykupiło usługę. „Ja kupię na obie platformy z prostej przyczyny. Zwiększy to moją sprzedaż + będę mógł w końcu skontaktować się bezpośrednio z supportem, bo obecnie od marca Meta ogranicza moje konto i usuwa od razu po dodaniu poty, storisy + blokuje losowych obserwatorów, usuwa mi od nich DM-y” – napisał Damian Majewski, ekspert ds. sponsoringu, marketingu i social mediów.
„Dokładnie. Dla twórców to będzie must have” – odpowiedział Kadryś.
„Korzystam z tego od kwietnia, bo wiadomo, że w USA było szybciej i mimo że twórcą nie jestem, to podoba mi się ta opcja :)” – napisał ktoś inny. Nie brakuje też krytycznych komentarzy.
„Piękne – coś co powinno być standardem, promowane jako usługa premium” – zwraca uwagę jeden z użytkowników. „Szukałem motywacji do usunięcia tam konta.. oto i ona” – dodaje ktoś inny. „W 2008 jak zakładałem konto, był napis: ‘Facebook jest i pozostanie darmowy’ :)” – wspomina kolejna osoba.
Źródło: Meta, Twitter