Stan epidemii, pozamykane szkoły i biura to niezwykle trudny czas dla nauczycieli. Nagle lekcje i korepetycje się nie odbywają, a dochody spadły do zera. Niektórzy próbują pracować on-line i jest to bardzo dobry pomysł. Dostępne są różne narzędzia wspomagające zdalne nauczanie. Dzisiaj podpowiemy Ci kilka sposobów na podtrzymanie kontaktów z klientami oraz pozyskiwanie zleceń.
Utrzymaj kontakt z dotychczasowymi uczniami. Możesz to zrobić na różne sposoby.
- Zadzwoń i zapytaj, jak sobie radzą z nauką w domu. Dowiedz się, jakie mają problemy i czy potrzebują jakiejś pomocy. Zaproponuj lekcje on-line. Zaproś do obserwowania swojego profilu na Facebooku, Instagramie, YouTube czy LinkedInie.
- Jeśli do tej pory prowadziłeś lekcje w korporacji – zadzwoń do osoby odpowiedzialnej w firmie za organizację tych zajęć – poinformuj, że jesteś elastyczny i możesz prowadzić zajęcia w formie zdalnej. Zwróć uwagę, że szkoda zmarnować ten czas, zwłaszcza że zaprzestając kształcenia, ludzie wręcz cofają się z wiedzą, a przecież po epidemii umiejętności mogą być nawet cenniejsze niż wcześniej. Bądź przyjazny, zaproponuj różne rozwiązania w celu przywrócenia zajęć, np. powtórki materiału, rozszerzanie umiejętności.
- Jeśli nie masz ze swoimi klientami kontaktu telefonicznego, pamiętaj, że dorosłe osoby możesz spróbować „złapać” przez LinkedIn. Zaproś ich do znajomych, zapytaj, jak sobie radzą z nauką. Zaproponuj zajęcia on-line albo chociaż zachęć do obserwacji Twojego profilu. Jeśli nic w ten sposób nie osiągniesz, zaproponuj wysyłkę materiałów do powtórki.
- Jeśli Twoim klientem jest szkoła – zadzwoń do właściciela lub menadżera i poinformuj, że jesteś gotowy pracować on-line, że możesz prowadzić webinary lub korepetycje.
Odśwież i uporządkuj swoje kanały on-line:
- Uporządkuj stronę WWW –poinformuj za jej pośrednictwem o nowej ofercie szkoleń i korepetycji on-line.
- Uzupełnij wizytówkę Google Maps, opublikuj ofertę zdalnych zajęć i korepetycji.
- Wreszcie masz czas na social media– uzupełnij więc profile, dodaj możliwość szybkiego kontaktu z Tobą przez telefon, Messengera lub za pośrednictwem innych kanałów komunikacji, jeśli z nich korzystasz.
- Nie zapomnij o wszelkich potwierdzeniach Twoich kwalifikacji, rekomendacjach, nagrodach, nawet zdjęciach z udziału w konferencjach zawodowych. Pochwal się doświadczeniem i sukcesami swoich uczniów.
Postaw na content marketing– Twoi klienci mają w tej chwili wiele problemów i zmartwień, okaż empatię i bądź z nimi. Pisz posty, nagrywaj filmy, twórz infografiki, publikuj zdjęcia. Poniżej masz kilka zasad i sprawdzonych sposobów na komunikację:
- Nie smuć, nie strasz, nie siej wieści o katastrofie – przecież nie chcesz potem kojarzyć się z kryzysem.
- Wprowadź dobry nastrój, bądź konstruktywny i pozytywny.
- Buduj pozycję eksperta, publikuj posty zawierające przydatne informacje.
- Staraj się, by posty na Twoich profilach były wartościowe.
- Nie nudź, szukaj sposobów na ciekawe przedstawienie wiedzy.
- Wyliczanki typu 3–5–10–12, podpowiadające, jak coś zrobić, jak zapamiętać, jak sklasyfikować, zawsze się sprawdzają. Na przykład podaj trzy sposoby, jak nauczyć się dziesięciu słówek dziennie.
- Zachęcaj odbiorców do wykorzystania kwarantanny na naukę, między innymi mówiąc o inwestycji w siebie, rozwoju osobistym, oszczędzaniu czasu i jego organizacji podczas kwarantanny.
- Pisz i publikuj zdjęcia pokazujące, że pracujesz.
- Publikuj informacje o specjalnych ofertach, jakie przygotowałeś na ten okres.
- Odsyłaj do swoich publikacji, jeśli tylko mogą być pomocne – nieważne, że są nawet sprzed roku, teraz mogą się przydać.
- Polecaj filmy, książki, dokumenty, które pomogą Twoim uczniom uczyć się lub przyjemnie spędzić czas na powtarzaniu wiadomości.
- Rób regularne live’y dla swoich uczniów,
- Odpowiadaj na pytania.
Reklamuj się! Potrzebujesz nowych klientów. Ceny reklam na Facebooku wcale nie wzrosły z powodu epidemii. Zaplanuj kampanie reklamowe, pamiętając, że on-line możesz uczyć na całym świecie. Starannie zaplanuj działania reklamowe.
- Określ dokładnie grupy docelowe – czyli buyer persony.
- Kierując precyzyjnie swoje kampanie do konkretnych grup, dostosuj ofertę i komunikat do potrzeb odbiorców.
- Wyraźnie informuj o celu reklamy, np.„przeczytaj artykuł”, „polub mój profil”,„ucz się on-line”, „zamów lekcję próbną”.
Uwaga: nie proponuj bezpłatnych lekcji, co najwyżej udziel niewielkiego rabatu na pierwsze zajęcia lub zaproponuj ofertę pakietową z dodatkowymi bonusami, na przykład siódma lekcja gratis, konwersacje za darmo lub sprawdzenie zadań domowych (oczywiście nie chodzi o odrabianie ich za ucznia).
- Zaplanuj ścieżki sprzedaży – klient, który Cię nie zna, musi się o Tobie dowiedzieć i Ci zaufać. Do tego potrzebny jest kilkukrotny kontakt z marką, na przykład potencjalny klient musi:
- zobaczyć post,
- polubić profil,
- obejrzeć lekcje on-line.
Po kilku krokach dojrzeje do decyzji zakupowej. To znaczy, że potrzebujesz remarketingu – czyli wracania z reklamami do osób, które wcześniej miały kontakt z marką.
- Nie zapomnij o klientach w desperacji – rodzice wielu uczniów martwią się o egzaminy i testy. Jeśli masz kwalifikacje, informuj o lekcjach przygotowujących do tych wyzwań, promuj takie usługi.
Na koniec nie zapominaj w tym trudnym czasie o sobie. Jeśli mimo tych wszystkich działań masz dużo wolnego czasu – ucz się, czytaj książki, które pomogą Ci być lepszym nauczycielem, ale też człowiekiem sukcesu. Oglądaj filmy, które mogą Cię zainspirować zawodowo. Zapraszam też na moje konsultacje i zajęcia on-line. Kontakt do mnie znajdziesz na stronie www.batest.pl
Iwona Bates