Wraz z końcem października Mark Zuckerberg ogłosił, że Facebook zmieni swoją nazwę na ” Meta”. Jak się okazuje nowa nazwa całej sieci serwisów, która już weszła w życie pochodzi ma od „metawersum”, którego stworzenie w planach ma właściciel słynnego serwisu. Według samego Zuckerberga metawersum ma być połączenia świata rzeczywistego ze światem wirtualnym, przypominającym ten w grach komputerowych, w których jesteśmy swoimi awatarami. Szef Facebooka ma w planach wprowadzenie nas w jeszcze bardziej zaawansowaną technologię i przeniesienie naszego życia do świata wirtualnego. Platforma ma się na nowo rozwinąć w ciągu kolejnych pięciu lat przenosząc nas w tym okresie do nowej, internetowej rzeczywistości.
Kto może liczyć na szczególną prywatność?
Wraz ze zmianami na Facebooku pojawił się nowy program „Facebook Protect” którego zadaniem będzie chronienie kont użytkowników przed cyberatakami. Program ma skupić szczególną uwagę na chronieniu osób, które są bardziej narażone na przechwycenie ich kont i kradzieże treści. Facebook Protect będzie zapewniał jeszcze większą ochronę danych polityków, dziennikarzy oraz osób zajmujących się prawami człowieka. Niestety program nie będzie dostępny dla każdego użytkownika portalu, a jedynie będzie typował osoby, które są narażone na niebezpieczeństwo i sprawował większą kontrolę nad jego danymi.
Meta rozszerzy swoją działalność na cały świat?
Projekt chroniący użytkowników w Polsce będzie wymagał od wszystkich między innymi logowania dwuskładnikowego, które utrudnia włamanie się na serwis społecznościowy. Chociaż w Polsce projekt jest dla nas nowością, są już na świecie miejsca w których od dawna działa i poprawia statystyki cyberbezpieczeństwa. Facebookowy program chroni Amerykanów już od 2019 roku, a w planach ma działalność w każdym z krajów.