Neurowynalazcy z nad Wisły od 10 lat są w awangardzie technologii wykorzystywanych w diagnostyce medycznej. Obecnie tworzą system, który pomoże cierpiącym na afazję.
Neuro Device Group powstała w 2008 roku z inicjatywy Pawła Solucha – neuronawigatora oraz Mateusza Orzechowskiego – programisty sprzętu medycznego. Ich zamiarem było ściąganie nowatosrkich rozwiązań i sprzedawanie ich w Polsce, szybko jednak okazało się, że większość potrzebnych urządzeń trzeba najpierw wymyślić. Firma, która do 2013 roku liczyła 5 osób, dziś zatrudnia już ponad 30 pracowników. Produkują oni własne innowacyjne oprzyrządowanie, ale wykonują także zlecenia dla zewnętrznych firm. Mogą pochwalić się stworzeniem m.in. olfactometru – aparatu do drobiazgowego badania reakcji na zapachy, czy stymulatora kory somatosensorycznej, który umożliwia precyzyjną lokalizację okolicy czuciowej w mózgu.
Obecnie zespół chce pomóc osobom z afazją, czyli zaburzeniami mowy będącymi częstymi powikłaniami np. po udarze. Podkreślają wagę rehabilitacji przy takim schorzeniu, która niestety nie zawsze jest dostępna dla pacjenta z odpowiednią częstotliwościa. Grupa stworzyła opaskę stymulującą mózg, która przyspiesza regenerację neuronów i zwiększa efektywność rewalidacji. Projekt ten jest jeszcze w fazie przygotowań, ale Neuro Device Group już teraz zasłynęła w świecie medycyny. Firma zdobyła trzecie miejsce w zeszłorocznej edycji Chivas Ventrue, konkursu dla start-upów zaangażowanych społecznie. Przyniosło im to wiele zainteresowania ze strony mediów.
Choć obecny projekt ciągle jest w trakcie realizacji, naukowcy nie spoczywają na laurach. Już teraz wiedzą, jakie plany chcieliby urzeczywistnić w przyszłości. Mają bowiem zamiar zająć się neuroprotezowaniem. Kto wie, może to oni jako pierwsi stworzą implant pozwalający odzyskać ludziom utracone czucie?
Źródło: http://wyborcza.biz