Przedsiębiorcy nie mają w ostatnim czasie łatwo. Wysokie koszty energii, surowców oraz utrzymania pracowników dobiły niemal każdego. Klientów też w wielu branżach jest coraz mniej z podobnych powodów. Wzrost cen spowodował spadek konsumpcji.
Problemy mikroprzedsiębiorców
Rosnące koszta prowadzenia biznesu spowodowały, że niemal połowa mikroprzedsiębiorców musiała je zredukować. Wnioski z badania NFG „Barometr wydatków firmowych” mówią o tym, że 63 proc. jednoosobowych działalności gospodarczych poniosło w ostatnich miesiącach nieoczekiwane wydatki finansowe, aż 73 proc. przekroczyło zakładany poziom wydatków. Najczęściej dodatkowe koszta związane były z naprawą lub zakupem sprzętów i maszyn (22 proc.), naprawą środków transportu (20 proc.) czy remontem lokalu (15 proc.). Najwięcej tego typu „niespodzianek” miały mikrofirmy transportowe. Przyznało się do tego aż 89 proc. mikroprzedsiębiorców z tego sektora.
Redukcja kosztów JDG
Okazuje się, że największym wyzwaniem dla najmniejszych przedsiębiorstw jest utrzymanie płynności finansowej. Blisko połowa mikrofirm (47 proc.) z powodu wysokiej inflacji, opóźnień w płatnościach ze strony kontrahentów, spadku liczby klientów i innego rodzaju problemów finansowych – zmuszona była w ostatnich miesiącach zredukować koszty działalności. Mikroprzedsiębiorcy łatali dziurę budżetową z prywatnych pieniędzy, przyznało się do tego 41 proc. badanych. 3/4 z nich zrezygnowało w tym celu z prywatnych planów wakacyjnych, ½ z naprawy auta bądź remontu kuchni, a 14 proc. z zajęć pozalekcyjnych dla dzieci.
Nie pozostało to bez wpływu na ich biznes. 55 proc. zredukowało wydatki na działania reklamowe, a 48 proc. mikrofirm wprowadziło rozwiązania polegające na zmniejszeniu zużycia energii elektrycznej. 22 proc. z nich szukało korzystniejszych cenowo dostawców usług bądź zastąpiło surowce/produkty tańszymi odpowiednikami. Tyle samo ankietowanych postanowiło zupełnie rezygnować z wybranych usług (np. księgowych czy doradczych). Z kolei 19 proc. zredukowało etaty lub wynagrodzenia pracowników.
“Pod względem branż mikrofirmy budowlane i usługowe w ramach redukcji kosztów skupiły się głównie na ograniczeniu działań reklamowych, a handel na oszczędnościach energii. Przedsiębiorstwa przemysłowe poszukiwały natomiast tańszych zamienników produktów i surowców do produkcji.”
komentuje Emanuel Nowak, ekspert NFG
Zadłużenie jednoosobowych działalności gospodarczych
Według danych Krajowego Rejestru Długu Biura Informacji Gospodarczej łączne zadłużenie jednoosobowych działalności gospodarczych od początku roku wzrosło o blisko 400 mln zł do 4,8 mld zł w lipcu 2023 r. Średnie zadłużenie jednego dłużnika zwiększyło się o 2,5 tys. zł i obecnie wynosi 29,7 tys. zł.
Cięcie kosztów przez przedsiębiorców
83 proc. właścicieli mikrofirm deklaruje, że redukcja kosztów miała swoje negatywne konsekwencje. Najczęściej (41 proc.) zgłaszali oni konieczność samodzielnego wykonania zlecanej wcześniej pracy. 34 proc. zwróciło uwagę na zmniejszenie liczby klientów, ok. 20 proc. narzeka z kolei na spadek morali pracowników.
Źródło: NFG,ceo.com.pl