Jak może wyglądać rolnictwo przyszłości? Startup BloomX przedstawił dwie maszyny, które pomogą w zapylaniu kwiatów bez wykorzystania pszczół. Owady te masowo giną m.in. przez pestycydy obecne na wielkich, przemysłowych uprawach. Produkty BloomX oparte są na sztucznej inteligencji.
Sztuczne zapylanie BloomX
Startup BloomX stworzył dwie maszyny, które pomogą w zapyleniu kwiatów borówki oraz awokado. Można nimi sterować poprzez specjalną aplikację w telefonie. Jest to możliwe dzięki oprogramowaniu opartym na sztucznej inteligencji.
Sensory umieszczone w narzędziach wskazują optymalny czas do zapylania roślin w określonym środowisku upraw. Jest to możliwe dzięki wbudowanemu systemowi GPS.
Jak działa robot-pszczoła?
Pierwszy produkt nazywa się Robee, co można luźno przetłumaczyć jako „robot-pszczoła”. Na pierwszy rzut oka wygląda jak szeroka kosiarka. Po każdej ze stron maszyny wystają dwa ramiona. Gdy rolnik przechodzi między grzędami borówek, ramiona maszyny lekko potrącają łodygi roślin, jednocześnie wibrując.
Wibracja imituje brzęczenie trzmiela, który jest najskuteczniejszym zapylaczem borówek amerykańskich. Naturalnie brzęczenie powstaje przez bardzo szybkie poruszanie skrzydełkami przez owada.
Maszyna zastępuje ten proces, co prowadzi do wydzielenia przez roślinę pyłku i zapylenia jej.
Maszyna do zapylania awokado
Drugie urządzenie nosi nazwę Crossbee i wygląda podobnie do łopaty na długim trzonku. Pomaga zbierać i rozprzestrzeniać lepki pyłek między kwiatami awokado.
Narzędzie jest już używane w Ameryce Południowej, RPA, Hiszpanii, USA i Izraleu. Według danych BloomX Crossbee zwiększa plony drzewek awokado nawet o 30 procent.
W jaki sposób pszczoły zapylają rośliny?
Pszczoły są jednymi z najważniejszych zapylaczy w środowisku naturalnym, a także w rolnictwie.
Proces zapylania polega na przenoszeniu pyłku (męskich komórek rozrodczych roślin) z pręcików (części męskich kwiatu) na znamię (część żeńska kwiatu) tego samego lub innego kwiatu.
Pszczoły a rolnictwo
Jak podaje BBC – trzy czwarte światowych upraw owoców jest możliwa dzięki owadom z rodziny pszczołowatych, których jest około 20 tysięcy gatunków. To jednak głównie pszczoły miodne i trzmiele odpowiadają za zapylenie 75 procent upraw owoców, orzechów i warzyw w USA.
W Europie wygląda to podobnie, z czego za pozostałe 15 procent odpowiadają osy i motyle.
Masowe ginięcie pszczół
Niestety od pewnego czasu na świecie można zaobserwować zjawisko „Colony Collapse Disorder”, czyli masowe ginięcie kolonii pszczół. Powodem są między innymi zmiany klimatu, utrata siedlisk i używane w rolnictwie pestycydy
W Europie pszczoły giną masowo także z powodu obecności pasożyta o nazwie varroa destructor, czyli dręcz pszczeli. Atakuje on młode i dorosłe pszczoły miodne oraz pszczoły wschodnie.
Na te problemy odpowiadają produkty BloomX. Dzięki nim rolnicy mogą być spokojni o swoje plony w miejscach, gdzie nie ma dużo pszczół.
Etyczne rolnictwo
Innym startupem, który specjalizuje się w sztucznym zapylaniu, jest izraelski Edete. Firma wykorzystuje w swoich produktach technologię, która pomaga zbierać, przechowywać i rozprzestrzeniać pyłek kwiatowy.
Technologia ma zastosowanie w uprawach jabłek, wiśni, migdałów i pistacji. Dlaczego można ją nazwać etyczną, podobnie jak produkty BloomX?
Przykładowo Kalifornia słynie z upraw drzewek migdałowców. Ten stan USA odpowiada za 80 procent światowej produkcji migdałów. Aby zapalić wielohektarowe uprawy, do Kalifornii dowożone są miliony pszczół z całego kraju. Wielokilometrowa podróż osłabia ich kolonie. Sprawia, że są podatniejsze na choroby, ze względu na przebyty stres. Dodatkowo wiele pszczół ginie na plantacjach migdałów z powodu pestycydów.
„Produkcja owoców na skalę przemysłową nie przyczynia się do rozrostu kolonii owadów. Wręcz przeciwnie – sprowadza na nie śmierć” – skomentował w rozmowie z BBC Eylam Ran, prezes Edete.
Rolnictwo przyszłości może będzie więc oparte na zapylaniu roślin przeznaczonymi do tego maszynami.
Źródło: BBC