Sztuczna inteligencja dociera do coraz to nowych branż. Niedługo w szkoleniu zawodników polskich klubów piłkarskich mają pomóc innowacyjne algorytmy.
Piłka nożna w naszym kraju cieszy się ogromną popularnością, a za tym idą ogromne pieniądze. W zeszłym roku Legia Warszawa osiągnęła przychód rzędu 138 mln zł, Lech Poznań – prawie 66 mln zł, a Lechia Gdańsk – 40 mln zł. Nic więc dziwnego, że inwestorzy z chęcią finansują szkolenie kolejnych pokoleń piłkarzy i coraz chętniej skłaniają się ku nowoczesnym technologiom.
Informatycy na boiska
Legia Warszawa i KGHM Zagłębie Lubin zdecydowały się na przetestowanie sztucznej inteligencji. Firma Sport Algorithmics and Gaming stworzyła system monitorowania zawodników, z którego mają korzystać akademie szkolące młodych zawodników.
Do wprowadzenia w życie technologii niezbędne jest zainstalowanie czterech kamer w rogach boiska oraz zintegrowanie ich z programem IT i panelem analitycznym. System ten “uczy się” rozpoznawać zawodników, po czym śledzi ich ścieżki poruszania się, zapisuje i analizuje każde zagranie.
System ma ułatwić pracę analityków sportowych, którzy obecnie klatka po klatce analizują nagrany materiał. Automatyzacja tego procesu pozwoli na stałą obserwację poszczególnych zawodników, śledzenie ich postępów oraz mocnych i słabych stron, dzięki czemu trenerzy będą w stanie dobrać jak najlepszy program treningowy.
Program sam musi się wiele “nauczyć”
Żeby program mógł funkcjonować w pełni sprawnie (według twórców jego skuteczność ma wynieść 90%), musi najpierw pozyskać dane z ok. 1000 godzin nagrań. Obecnie system uczy się rozpoznawać zawodników po numerach na koszulkach i jest w stanie bez przerwy śledzić ich ścieżki przez 2 minuty.
System skupia się na analizie taktycznej gry, czyli statystyce podań, strzałów na bramkę, posiadania piłki, zachowania linii obrony i spalonego czy zgodności ustawienia zawodników z taktyką. Umożliwia też wyselekcjonowanie fragmentów nagrań, których użyć można np. do wyeliminowania niepoprawnych zachowań na boisku.
Stworzone przez SAG oprogramowanie przeznaczone jest specjalnie dla akademii piłkarskich. Na rynku dostępne są już podobne rozwiązania dla innych dziedzin sportu, np. koszykówki.
Dostrzegliśmy sektor, który oczekuje tego typu technologii. Budowany przez nas system chcemy sprzedawać zarówno w Polsce, jak i za granicą. W pierwszej kolejności stawiamy na Wielką Brytanię, potem, jeśli się uda, spróbujemy sił również na innych rynkach Europy Zachodniej, gdzie rozgrywki i biznes związany z piłką nożną mają dużo większą skalę niż w naszym kraju.
– mówi Sławomir Kaczor, współzałożyciel Sport Algorithmics and Gaming (SAG).
Użycie innowacyjnych technologii w świecie piłki nożnej to stale rozwijający się trend. Tylko w latach 2014-16 na świecie zainwestowano ponad 5 miliardów USD w spółki zajmujące się tzw. sport tech. Po takie rozwiązania sięgają już największe kluby na świecie, m.in. FC Barcelona czy londyński Arsenal.
Źródło: https://www.pb.pl