Europejczycy wciąż preferują tradycyjne metody płatności. Badanie EOS wykazało, że tylko jedna trzecia firm oferuje możliwość cyfrowego dokonywania transakcji. Równocześnie, większość uważa, że mogłoby to zmniejszyć opóźnienia w rozliczaniu należności i ilość tych nieuregulowanych.
EOS we współpracy z niezależnym instytutem badań rynkowych Kantar TNS przebadało 3400 firm z 3400 z 17 europejskich krajów (Dania, Niemcy, Wielka Brytania, Hiszpania, Francja, Belgia, Szwajcaria, Rumunia, Czechy, Chorwacja, Węgry, Bułgaria, Słowacja, Słowenia, Polska, Rosja i Grecja). Dotyczyły one doświadczeń związanych z płatnościami, rozwoju gospodarczego w danych krajach oraz kwestii zarządzania ryzykiem i należnościami.
Europejczycy konserwatywni w płatnościach
Okazuje się, że europejczycy wciąż preferują tradycyjne metody płatności. Wychodząc naprzeciw ich oczekiwaniom, firmy standardowo oferują 4 opcje rozliczania należności, a wśród nich prym wiedzie przelew bankowy, dostępny w 82% przedsiębiorstw.
Na drugim miejscu, z wynikiem 64%, znalazło się kupowanie na kredyt, które jednak jest bardziej popularne w zachodniej części kontynentu (73% płatności) niż wschodniej (59%). Co ciekawe, w Polsce jest to najchętniej wybierana metoda, która obejmuje 90% wszystkich transakcji. Podobnie sytuacja wygląda w Niemczech (88%).
Trzecią najpopularniejszą metodą jest płatność z góry, która jest możliwa już w co drugiej firmie. Jest też najchętniej wybieraną formą rozliczeniową w Rosji – aż 78% konsumentów decyduje się na nią. Opłacać rachunki bezpośrednio gotówka można w 39% europejskich przedsiębiorstw, kartą kredytową lub debetową zapłacimy w ok. jednej trzeciej z nich – odpowiednio 32% i 26%.
Cyfryzacja płatności jeszcze przed nami
Cyfrowe kanały płatności oferuje tylko 29% europejskich przedsiębiorstw, z czego większość umożliwia przelew bankowy (78%). W Polsce odsetek ten jest jeszcze mniejszy – tylko w co czwartej firmie możemy zapłacić cyfrowo. 5% spółek pozwala swoim klientom płacić za pomocą e-portfeli, a tylko 1% akceptuje kryptowaluty, choć po ich ostatnio rosnącej popularności można by się spodziewać zgoła odmiennych praktyk.
Preferencje klientów stawiają firmy przed sporym dylematem. Większość z nich zadeklarowała, że z chęcią korzystałaby z cyfrowych form płatności, ponieważ zmniejszają ryzyko opóźnień w rozliczaniu opłat. Jednak statystyki mówią same za siebie – Europejczycy jeszcze nie przekonali się do tej metody.
Źródło: http://centrumprasowe.pap.pl