Kilkaset ciepłych i zdrowych posiłków w ciągu 10 minut? Teraz to możliwe. A wszystko za sprawa foodomatów.
Ideal Group to białostocka Gazela Biznesu, czyli jedna z najbardziej dynamicznie rozwijających się młodych firm, której przychody od 2016 roku wzrosły o ponad 700%. Swoją karierę rozpoczęła od vendingu, czyli dostarczaniem zimnych i gorących napojów oraz przekąsek z automatów. Jednak szybko postanowili rozszerzyć swoją działalność i postawić na nowe technologie.
Stworzono dwa autorskie systemy – Pay2Vend oraz vendmedia. Pierwszy umożliwia obsługę urządzeń vendingowych online, bezgotówkowo i w modelu subskrypcyjnym. Drugi opiera się o zarządzanie treściami w sieci ekranów LCD na automatach vendingowych.
Więcej niż vending
W tym roku spółka postawiła na rozwój kolejnego projektu, który ma zapewnić pracownikom fabryk świeże jedzenie o każdej porze dnia i nocy. Jak twierdzi prezes Ideal Group, Andrzej Nartowicz, to nietypowe rozwiązanie może pomóc usprawnić proces żywienia w dużych firmach. Niejednokrotnie bowiem borykają się one z niemałymi trudnościami dotyczącymi tego zagadnienia.
Wiele z nich nie posiada własnej stołówki, a nawet jeśli takie miejsce funkcjonuje, to najczęściej w tradycyjnych godzinach pracy, co nie zapewnia wyżywienia osobom zatrudnionym w trybie zmianowym. Z kolei catering zazwyczaj jest nieopłacalny, gdyż fabryki najczęściej zlokalizowane są w mniejszych miejscowościach lub na obrzeżach miast, gdzie trudno o lokale gastronomiczne. Z pomocą przychodzą… foodomaty!
Automat jak restauracja
Foodomaty to urządzenia wydające gotowe dania na ciepło lub zimno w zależności od rodzaju potrawy. Mogą one w ciągu kilku minut wydać kilkaset posiłków, w dodatku zdrowych i świeżych, bo dostarczanych do automatu kilka razy dziennie. Ideal Group instaluje maszyny, serwisuje je, a także zajmuje się organizacją współpracy z lokalnymi restauracjami i stołówkami.
Na rynku nie ma podobnych rozwiązań, które w krótkim czasie dostarczyłyby tak dużej ilości posiłków. Mamy również sygnały od międzynarodowych korporacji, które z nami współpracują, że takich rozwiązań nie ma też za granicą
— mówi Andrzej Nartowicz.
Na początek Polska
Na początku tego roku w dwóch fabrykach stanęły pierwsze urządzenia. Rozwiązanie skierowane jest głównie do dużych firm, ale zgłaszają się również takie zatrudniające poniżej 200 osób, ale działające w trybie trzyzmianowym.
Ideal Group przyjęła model spokojnego, zrównoważonego rozwoju i na razie cieszy się z sukcesu, jakim było przejście z fazy wizji do konkretnych działań. Nie oznacza to jednak, że firma spoczywa na laurach – w przyszłym roku planuje dostarczyć foodomaty do kilkudziesięciu placówek. Choć na razie prowadzić będzie działalność tylko na terenie Polski, to w przyszłości zamierza przeprowadzić zagraniczną ekspansję.
To dobre rozwiązanie także dla pracodawców, którzy dofinansowują posiłki pracownikom albo zastanawiają się nad zaproponowaniem ciekawego benefitu, który można będzie realizować w miejscu pracy. Zapewnienie kadrze zdrowego jedzenia podczas wykonywania obowiązków służbowych to przecież same korzyści — wpływa na wydajność i zdrowie pracowników.
— przekonuje Nartowicz.
Źródło: pb.pl