Niezależnie od tego czy po mieście poruszacie się komunikacją miejską, czy autem, na pewno zetknęliście się z niewygodami związanymi z opłatami. Powstają jednak rozwiązania, które pozwalają płacić tylko za realny czas przejazdu lub postoju.
Obecnie około połowy użytkowników transportu publicznego i płatnych parkingów płaci gotówką. Chociaż bilety można zakupić w automatach przy przystankach lub bezpośrednio w pojazdach, często obsługują one jedynie płatność gotówkową, a nierzadko wyłącznie monetami i to w odliczonej kwocie. Z kolei zakup abonamentu lub biletu okresowego wymaga udania się do specjalnego punktu sprzedaży i pamiętania o terminie jego ważności.
W dodatku bardzo często przepłacamy za te usługi. Gdy chcemy podjechać tylko 2 przystanki, zazwyczaj jesteśmy zmuszeni do zakupu biletu 20-minutowego. W przypadku parkowania, musimy już przy parkomacie określić czas, w którym będziemy korzystać z parkingu, a przecież nie zawsze wiemy, ile czasu zajmie załatwienie naszej sprawy. Najczęściej więc albo przepłacamy, ustawiając czas “z zapasem”, albo po jego upływie ryzykujemy zapłaceniem mandatu.
Nie dziwi więc, że coraz bardziej popularne stają się rozwiązania umożliwiające włączanie i wyłączanie opłat w czasie, w którym faktycznie korzystamy z parkingu, np. SkyCash. Również w przypadku komunikacji miejskiej, gdzie aplikacja JakDojadę udostępniła możliwość zakupu biletów przez nią, w tych samych cenach, co przy zakupie tradycyjnym. Niestety, rozwiązanie to dostępne jest obecnie jedynie w Warszawie. W mniejszych miastach pojawiają się czasem próby wprowadzania możliwości zakupu biletów np. przez SMS-a, jednak komfort korzystania z nich pozostawia wiele do życzenia.
Z aplikacją zapłacimy tylko za realny czas korzystania z usług
Prototypowa aplikacja GoBilet dla pasażerów komunikacji miejskiej wykorzystuje technologię Bluetooth. Po wejściu do pojazdu nasz telefon połączy się z zainstalowanym w środku beaconem i automatycznie rozpocznie naliczanie. Dzięki temu zmierzy faktyczną ilość pokonanych przez nas przystanków i zakończy płatność w momencie opuszczenia autobusu czy tramwaju. Od przyszłego roku GoBilet ma zostać przetestowany przez mieszkańców Łodzi.
Na podobnych zasadach opiera się aplikacja ParkOn dla korzystających ze stref płatnego parkowania. Podobnie jak w przypadku transportu publicznego, będzie ona łączyć się z bluetoothem, a jeżeli samochód nie jest w niego wyposażony – ze specjalnym beaconem. Gdy zatrzymamy samochód, system sam ustali strefę parkowania i zapyta, czy chcemy rozpocząć naliczanie opłat, które zostanie automatycznie zakończone, gdy samochód ruszy. ParkOn z kolei przetestują krakowianie.
Okazuje się, że rozwiązania te będą korzystne nie tylko dla użytkowników, ale również dla miast. Według obliczeń Inkubatora Visy, koszty obsługi biletów, czyli zatrudnienia kasjerów, utrzymania automatów i produkcji kartoników, sięgają ok. 10% całkowitych przychodów ze ich sprzedaży. Dobrze widać to na przykładzie Łodzi, gdzie przychody te wynoszą 170 mln zł, a wspomniana obsługa sprzedaży pochłania 17 milionów. Zamontowanie beaconów w pojazdach ma kosztować 10 razy mniej niż ich okablowanie i instalacja kasowników, co generuje koszty w wys. 4-5 tys. zł. Wprowadzenie nowatorskiego rozwiązania ma pomniejszyć ogólne koszty o ponad 4%.
Źródło: http://wyborcza.biz