Piękne maskotki, które powstają z pasji i miłości do szydełkowania to produkty marki Ezerioszka. Pani Katarzyna nie tylko tworzy oryginalne pluszaki, ale także zajmuje się rozpisywaniem schematów dla osób, które same chciałyby spróbować szydełkowania. Kiedy rozwinęła się jej pasja, jakie produkty sprzedaje i jakie są dalsze plany rozwoju marki, dowiecie się w dzisiejszym artykule.
Czy tworzenie maskotek szydełkowych było od zawsze Pani marzeniem?
Jeszcze 3 lata temu gdyby ktoś mi powiedział, że będę robić cokolwiek z szydełkowych rzeczy, nigdy bym nie uwierzyła. Gdy byłam małą dziewczynką, moja babcia próbowała mi pokazać podstawy szydełkowania bardzo cienkimi nićmi i cienkim szydełkiem, jednak w ogóle nie chciało mi to wejść do głowy. Wtedy jednak nie było takich możliwości jak teraz, a nawet jeśli były, ja nie miałam tej świadomości. Czasami się śmieję, że gdybym wtedy mogła spróbować szydełkowania na grubszej, pluszowej włóczce, szydełkowałabym już ze dwadzieścia lat.
Jak powstał pierwszy produkt i co to takiego było?
Moja przygoda z szydełkiem rozpoczęła się dość spontanicznie w sierpniu 2017r. Byłam wtedy na urlopie macierzyńskim, córka miała kilka miesięcy, ja siedziałam w domu i się nudziłam. Zobaczyłam w internecie śliczne szydełkowe ubranka dla dzieci i postanowiłam spróbować. Tego samego dnia poszłam do najbliższej pasmanterii, kupiłam szydełko, dwa motki włóczki i z filmikiem na Youtube zaczęłam robić czapkę dla córki. I tak się zaczęła moja miłość do szydełka. Zanim zupełnie przypadkiem dowiedziałam się, że szydełkiem można również udziergać maskotki, zrobiłam kilka sukieneczek i innych ubranek dla córeczki.
Natomiast pierwsza maskotka zupełnie z głowy, bez żadnych schematów powstała zaledwie po kilku maskotkach z gotowych schematów,w grudniu 2017r. Była to totalna improwizacja na prośbę koleżanki, która napisała do mnie, poprosiła bym wykonała dla jej synka misia. Nigdzie w internecie nie mogłam znaleźć gotowego schematu chociażby zbliżonego do oczekiwań koleżanki, więc musiałam zdać się sama na siebie, Wtedy właśnie poczułam to, że wiem co i jak powinnam zrobić, by stworzyć takie kształty jakie chcę uzyskać, od tego czasu właśnie prawie każda maskotka była robiona już od podstaw tylko i wyłącznie z mojej wyobraźni.
Co możemy znaleźć w Pani ofercie?
Moim podstawowym zajęciem jest tworzenie nowych schematów na wykonanie maskotek. Temu się oddaję z całym sercem i cieszy mnie pozytywny odzew i docenienie mnie ze strony innych szydełkujących osób które te schematy kupują. Uwielbiam oglądać maskotki innych rękodzielników, które powstały na podstawie moich schematów.
Z myślą o kim powstają produkty?
Jeśli chodzi o schematy szydełkowe na moje maskotki, powstają one z myślą o tych którzy już mnie znają, doceniają i czekają na to co ja zaraz znów nowego wymyślę. Jest mnóstwo osób, które robią maskotki dla swoich dzieci, wnuków czy innych członków rodziny, bądź nawet na sprzedaż, jednak nie każdy chce i potrafi samemu projektować nowe wzory, gdyż nie jest to proste. Ciężko jest stworzyć coś innego, jedynego w swoim rodzaju, gdyż w internecie są miliony płatnych czy darmowych schematów, dlatego nic mnie tak nie cieszy, jak mogę usłyszeć od kogoś, że to moja żyrafka, czy jednorożec czy inna maskotka jest tą, którą on chce i, że mam szybko spisywać wzór.
Czy każdy z nich jest wykonywany przez Panią?
Każda z moich maskotek i schematów są wykonane od samego początku do końca przeze mnie. Bym mogła mieć pewność, że maskotka jest zrobiona tak jak należy, muszę ją zrobić sama.
Jednak wiele również zawdzięczam moim testerkom schematów. Są to dziewczyny, które każdy spisany schemat sprawdzają, robią na jego podstawie maskotkę i wyłapują błędy. Jest to dla mnie ważne, bo jeśli biorę od kogoś pieniądze, muszę mieć pewność, że ta rzecz jest przynajmniej prawie idealna. To dzięki moim testerkom moje schematy szydełkowe są dopracowane, czytelne i jasne.
Czym produkty Ezerioszka różnią się od produktów innych firm?
W każdą z moich prac wkładam ogrom serca, każda z nich jest jedyna i niepowtarzalna. Ciężko mi stwierdzić, czym moje wzory, czy maskotki różnią się od innych, skupiam się na sobie i swojej pracy, nie podglądam konkurencji, by wiedzieć, że nic nie wpływa świadomie, czy też podświadomie na to co sama tworzę. Tylko ja i moja wyobraźnia, ewentualnie inspiracje z internetu, zdjęcia, rysunki, ale nigdy nie inspiruję się szydełkowymi maskotkami, wtedy byłoby trudno stworzyć coś, czego jeszcze nie było.
Czy istnieje możliwość wykonania maskotek na indywidualne zamówienie?
W dzisiejszych czasach rękodzieło najbardziej doceniają… inni rękodzielnicy. Dlatego głównie skupiam się na grupie odbiorców, którzy robią to co ja i chcą robić maskotki na podstawie moich schematów. Większość maskotek, które do tej pory wykonałam jako prototypy do nowego wzoru, czy też inne, już kolejne sztuki z tego samego schematu, trafiają do mojej córki, jako prezenty dla dzieci znajomych, czy też rodziny, czasami na aukcje charytatywne. Było kilka zrealizowanych zamówień i jeśli trafi się ktoś, kto doceni moją pasję, serce i czas włożony w to co robię, jak najbardziej mogę wyczarować dla niego coś niepowtarzalnego, o ile będzie to zgodne z tym, co lubię robić i w ramach tego jaki rodzaj maskotek wykonuję na co dzień.
Gdzie można zakupić Pani produkty?
W sprawie kupna schematów na maskotki, bądź złożenia zamówienia na gotową maskotkę zapraszam na mój fanpage na Facebooku – Ezerioszka – handmade. Można tam obejrzeć wszystkie moje prace jakie wykonałam do tej pory. Istnieje również moja grupa o tej samej nazwie i jest ona poświęcona moim wzorom.
Jak zamierza Pani rozwijać swój startup?
Oprócz tego, że jestem w trakcie projektowania nowych wzorów, które będą do nabycia standardowo w formie pliku pdf i będzie ich coraz więcej, niebawem ukaże się moja pierwsza książka ze schematami na pięć zwierzaków pod tytułem „W dżungli”. Na zdjęciu ja i moja dżungla. Książka będzie do nabycia tylko u mnie, poprzez stronę na facebooku Ezerioszka – handmade. W planach są już kolejne serie książek, jednak chcę zrobić najpierw tą pierwszą, wtedy zacznę pracę nad kolejnymi schematami.
Dlaczego zdecydowała się Pani rozwijać w ramach inkubatora Fundacji „Twój Startup”?
Jak wiadomo, niestety w naszym kraju ciężko jest rozwijać swój biznes. Opcja inkubatorów bardzo to ułatwia, ponieważ opłaty nie są wysokie, dodatkowo nie muszę się martwić o inne rzeczy typu księgowość, do których ja totalnie nie mam głowy. Mam cudowną koordynatorkę, na którą zawsze mogę liczyć, we wszystkim pomaga, a ja mogę się skupić na tym na czym się znam, czyli na dzierganiu i projektowaniu.
Dziękuję za wywiad!
Więcej na temat marki Ezerioszka znajdziesz tutaj:
Poprzedni artykuł z serii #pokażstartup – Wywiad z Holi Store