Niedawno Google Chrome Labs wypuściło nowe darmowe narzędzie do szybkiej edycji zdjęć – Squoosh. Nasza redakcja postanowiła je wypróbować – w końcu obrabianie zdjęć to nasza codzienność.
Aplikacja posiada tylko kilka podstawowych funkcji i skupia się na konwersji zdjęć. Obsługuje standardowe formaty – JPEG, PNG, WebP – oferuje także ich warianty przystosowane do przeglądarek.
Niewątpliwym plusem jest błyskawiczne ładowanie zdjęć o nawet dużych rozmiarach. Pozwala to na zaoszczędzenie sporej ilości czasu w porównaniu do klasycznych programów do obróbki, typu Photoshop czy Lightroom. Odpowiada też założeniom twórców – ma być szybko i sprawnie.
Wygodne jest także przybliżanie i poruszanie obrazem w aplikacji. Za pomocą myszki płynnie można go przesuwać, przybliżać i oddalać scrollem, by idealnie dopasować go do ekranu. Funkcja ta nie zacina się nawet gdy spada jakość połączenia z internetem.
Najciekawszą opcją Squoosha jest zdecydowanie podgląd na żywo. Przesuwając suwak po zdjęciu, możemy w czasie rzeczywistym podejrzeć, jak wprowadzone zmiany wypadają w porównaniu do oryginalnego obrazu.
Aplikacja posiada również kilka podstawowych funkcji do obróbki estetycznej zdjęć – skale szarości i RGB, czy zmiękczanie jednak te narzędzia pozostawiają wiele do życzenia. Przetworzenie obrazu przy ich użyciu trwa nieco zbyt długo jak na program tego typu.
Największym minusem aplikacji jest fakt, że mocno zacina się przy słabej jakości połączeniu internetowym. Niestety jest to wada wszelkich edytorów online, a jedyną radą na to na razie jest… założenie szybszego łącza.
Squoosh nie jest aplikacją, która może posłużyć do profesjonalnej czy artystycznej obróbki zdjęć. Jednak w przypadku, gdy chcemy skonwertować zdjęcie i zależy nam na czasie, będzie idealnym narzędziem. Przy jego pomocy możemy dokonać tego już w kilkanaście sekund i to nawet z telefonu.
Aplikację można wypróbować pod adresem: squoosh.app